czwartek, 20 lutego 2014

Pasta z wątróbki z whisky ;)

Mam tyle przepisów do wpisania a czasu jakoś mi brakuje . Dzisiaj też od rana zabiegana.Małe do szkoły,zakupy,porządki w domu i co nie co do przygotowania na popołudnie ,ponieważ odwiedzić nas miała i odwiedziła rodzinka z Warszawy :) Także do opisania doszedł jeszcze pleśniak jeżynowo-wiśniowy :) Ale na dzisiaj wybrałam pastę z wątróbki .Jest pyszna i jedyne co po niej zostało to wspomnienie smaku . Już mam pomysł na kolejną pastę ,ale to niebawem :)
 

SKŁADNIKI :
1/2 kg wątróbki drobiowej
1 duża lub 2 średnie cebule
4 ziarna ziela angielskiego
3 ziarna jałowca - niekoniecznie
1/2 pęczka pietruszki zielonej
majeranek
kieliszek whisky
sól i pieprz do smaku
masło


Wątróbkę umyć i oczyścić. Cebulę obrać i posiekać w piórka. Podsmażyć na złoto na oleju,dołożyć wątróbkę i przyprawy. Gdy całość będzie dobrze podsmażona dodać whisky i poczekać aż troszkę odparuje. 2/3 przełożyć do blendera i zmiksować na pastę razem z zieloną pietruszką. Resztę drobno posiekać i dodać do pasty.Wymieszać i przełożyć do słoiczków. Masło rozpuścić i polać nim z wierzchu wątróbkową pastę. Pyszna z chrupiącym pieczywem nawet taka lekko ciepła :) 



Wszystkim fanom wątróbki życzę smacznego :) 

W sobotę będzie za to pasta dla typowych mięsożerców :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz