środa, 24 września 2014

Dyniowe kopytka :)

W końcu doczekałam się działkowej dyni :) Jakie było zdziwienie mamy,kiedy usłyszała,że tata przyniósł ją dla mnie ;|) Ale wredną córką nie jestem.Podzieliłyśmy się. Na działce i tak czekają na zerwanie dwie. Tak więc na pewno obowiązkowo zrobione będą racuchy dyniowe.Bez nich sezon dyniowy dla mnie się nie liczy .A dzisiaj proponuję kopytka z dynią pieczoną :) Czosnek ujęty na zdjęciu został użyty do zupy czosnkowej .


SKŁADNIKI:
6 średnik ugotowanych i odparowanych ziemniaków
mniej więcej tyle samo upieczonej w piekarniku do miękkości dyni
1 jajko
mąka

Zanim przystąpimy do pracy ziemniaki i dynia muszą być dokładnie wystudzone .

Ziemniaki i dynię przecisnąć przez praskę bądź zmielić w maszynce do mięsa . Przełożyć do miski i podzielić na 3 części. Jedną część wyciągnąć i wsypać w to miejsce mąkę. Tak z lekką górką. Dodać jajko i zagnieść wszystko dokładnie.Jeśli ciasto będzie się mocno kleić dosypać mąki.
Na blacie podsypanym mąką z ciasta formować wałki i kroić je na kopytka. Gotować w posolonym wrzątku do wypłynięcia. 




Do ciasta dla urozmaicenia smaku można dodać dowolne zioła :) 
Smacznego !


wtorek, 2 września 2014

Domowy ketchup z dynią :)

W końcu mamy tanie pomidory :) Zwłaszcza Limy. To na nie tak czekałam,żeby zamknąć je w słoikach w postaci sosu .W zeszłym roku sprawdził się rewelacyjnie jako baza do zupy pomidorowej,spaghetti i dodatek do różnych dań.W tym roku jednak postanowiłam zredukować jego ilość i po dodaniu kilku składników zrobić ketchup. Okazało się,że wyszedł tak pyszny,że ten sklepowy może się schować za półkami sklepowymi ;)


SKŁADNIKI:

2 kg pomidorów lima
1/4 małej dyni
1 duża cebula
4 ząbki czosnku
1 czerwona papryka
6 ziaren pieprzu
3 ziarna jałowca
2 goździki
2 łyżki octu jabłkowego
2 łyżki oliwy
sól,cukier,pieprz do smaku

Pomidory umyć i pokroić na mniejsze kawałki.Dynię obrać,wyciąć nasiona,pokroić w kostkę. Paprykę i cebulę także pokroić w większe kawałki. Dodać obrane żabki czosnku,pieprz,goździki i jałowiec.Wszystko wrzucić do garnka. Dusić do rozgotowania. Zmiksować blenderem i przetrzeć przez sito ,aby oddzielić pestki i skórki. Przetartą masę ponownie postawić na gaz,doprawić do smaku i gotować na malutkim ogniu do pozyskania odpowiedniej gęstości. Na sam koniec dodać olej bądź oliwę,przelać do słoików i pasteryzować około 20 minut.

Na domowy ketchup trzeba poświęcić trochę czasu. Ale ten czas wart jest jego smaku :)