piątek, 21 lutego 2014

Pasta dla mięsożerców i nie tylko :)

Przepis miał być jutro ,ponieważ pasta miała być jutro. Miałam jednak taką ochotę na nią dzisiaj i wszystko co do niej potrzebne w lodówce,że aż prosiła się o zrobienie ;) Pysznie smakowała z ogórkiem konserwowym z chilli domowej roboty na świeżym chlebie :) Extra też by pasowała do krakersów .


SKŁADNIKI:
20 dag boczku wędzonego
1 kiełbasa
5 parówek cienkich
3 jajka ugotowane na twardo
5 dag sera żółtego
3 ząbki czosnku
majeranek,tymianek,sól,pieprz,odrobina chilli


Mięsa kroimy na mniejsze kawałki ,czosnek obieramy. Wszystkie składniki mielimy w maszynce na średnich okach. Nie polecam mielić w blenderze,ponieważ wyjdzie raczej krem niż pasta. Całość doprawić według smaku. Dokładnie wymieszać. Najlepsza jest na drugi dzień ,kiedy smaki już ładnie się połączą. Ja jednak powstrzymać się nie mogłam i część skonsumowałam na miejscu ;)




Smacznego :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz