środa, 17 grudnia 2014

Zakwas buraczany :)

W końcu postanowiłam zrobić sama zakwas buraczany. W związku z tym nieodzownym źródłem do wyszukania przepisu okazał się internet. Ale jak się okazało przepisów cała masa,jedne z samych buraków ,inne z dodatkami,jedne bez chleba ,inne z chlebem. Ponieważ te z chlebem prawie zawsze zawierały dopiskę ,że jeśli chleb nie jest na zakwasie to mogą się popsuć postanowiłam robić bez tego dodatku. Zresztą ma on na celu przyspieszenie ukwaszania a mi się nigdzie nie spieszyło ;P No a że dodatkowo lubię przyprawy i aromatyczny barszcz także mój jest z dodatkami :)



SKŁADNIKI :
na słoik półlitrowy

1 duży surowy burak 
2-3 ząbki czosnku
1 liść laurowy
3 ziarenka pieprzu
5 ziaren ziela angielskiego
pół plasterka korzenia selera
sól kamienna
przegotowana woda 

Ważne aby słoik był wyparzony. Buraka kroimy w dowolne kawałki,czosnek w grube plastry,seler w dużą kostkę. Wszystko włącznie z przyprawami wkładamy do słoika.
Sól - ja dałam około 1 łyżeczki - rozpuszczamy w przegotowanej,letniej wodzie i zalewamy buraczki.
Słoik przykrywamy gazą i odstawiamy. Co drugi dzień zajrzałam czy nie tworzą się szumowiny.Jeśli były zbierałam je .
Po około tygodniu - może trochę więcej - zakwas był już dobry na zupę :)