Szukałam w necie takiego,który będzie mi pasował.Łagodnego w smaku. Dzieci takie lubią. Lekko kremowe,niezbyt słodkie z niespodzianką ;) No i postanowiłam w końcu stworzyć swój . A że Ferrero dawno nie jedliśmy ( nawet bardzo dawno ) to na święta miało być tą niespodzianką w serniku.Jedyną moją obawą było to,że może wszystko w serze w trakcie pieczenia się rozpuścić.Ale nic takiego się nie stało :) Wyglądał pięknie i w ciągu jednego dnia zniknął z talerza.
SPÓD:
paczka dowolnych ciastek - ja dałam zwykłe herbatniki
garść orzechów - tu dowolność według smaku
odrobina masła
MASA SEROWA:
1 kg sera z wiaderka
7 jajek wielkości L
200 g cukru pudru
3 łyżki budyniu waniliowego
100 g cukru waniliowego - dodałam taki prawdziwy aromatyzowany wanilią
pół łyżeczki cynamonu
pół łyżeczki imbiru
pół łyżeczki gałki muszkatołowej
8 sztuk Ferrero Rocher
POLEWA:
200 gram czekolady do gotowania
Ciastka,orzechy zmielić na pył w blenderze. Dodać masło. Powstałą masą wykleić spód wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o śr.26cm.
Jajka ubić z cukrem. Dodać ser i ubijając wbijać po jednym jajku. Wsypać budyń i przyprawy. Masę wyłożyć na ciastka. Na wierzchu ułożyć Ferrero. Piec w piekarniku w 180st. przez około godzinę. Po wyłączeniu piekarnika sernik niech chwilę postoi w ciepłym piekarniku.
Czekoladę rozpuścić według przepisu na opakowaniu. Polać sernik.
Życzę smacznego :) Mam nadzieję,że będzie Wam smakować tak jak mojej rodzinie :)
Skradłabym kawałek, choć za sernikami nie przepadam to taki z ferrero :)
OdpowiedzUsuńDusia mało go było .Chyba w najbliższym czasie znowu zrobię :)
Usuń