czwartek, 20 marca 2014

Ciasteczka z ziarnami :)

Dwa dni temu dopadła mnie i dzieci ochota na coś słodkiego. Pewnie każdy ma czasami takie zachcianki :) Lecz co zrobić ,gdy akurat wtedy w domu nic takiego nie ma ? Nawet kakao słodzone gdzieś wyszło ;) No to w takich wypadkach najprościej upiec ciasteczka. I tu kolejna przeszkoda się pojawiła ,ponieważ akurat mąka też wyszła . Oczywiście znalazłam wtedy duuuużo resztek różnych mąk i to tych zdrowszych niż pszenna :) Uzbierało się ich tyle ile potrzeba na ciastka . Ufffff .... to pieczemy :)

                                I tak powstały pysznie zdrowe ciasteczka bez cukru z ziarnami :)


SKŁADNIKI:
300 gram mąki - u mnie to była mieszanka żytniej ,razowej,kukurydzianej i z amarantusa
150 gram masła lub margaryny w temp. pokojowej
2 jajka
4-5 łyżek kefiru 
2 łyżki miodu
1 łyżka tahini - pasty sezamowej 

dodatkowo:
tabliczka czekolady 
odrobina mleka
słonecznik łuskany
orzeszki ziemne

Wszystkie składniki na ciasta wsypałam do misy i połączyło je ostrze robota. Do ciasta dodałam po sporej garści orzechów i słonecznika - można dać też inne bakalie :) Wszystko ładnie połączyłam,zawinęłam w folię i włożyłam na około pół godziny do lodówki. Blachy piekarnikowe wyłożyłam papierem do pieczenia. Z ciasta formowałam kulki,które spłaszczałam na plasze. Ciastka piekłam około 30 minut w 180 st. Gdy ostygły polałam je czekoladą. Same w sobie w ogóle nie są słodkie ,więc fajnie łączą się ze słodyczą czekolady. Czekoladę pokruszyłam do miseczki i zalałam 3 łyżkami mleka. Rozpuściłam w mikrofali ustawionej na najniższą temp. Wymieszałam i polałam ciacha .



Nawet moim wybrednym córciom smakowały :) 



Smacznego :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz