Galaretka z kurczaka :)

Tej galarety nie może u nas zabraknąć na żadne święta. Dzieci za nią wprost przepadają :) Jest delikatna  i wyraźnie czuć smak wszystkich jej składników. Za każdym razem są to inne warzywa i dodatki. Na te święta zrobiłam bardziej esencjonalny wywar drobiowo -wołowy ,więc i mieszanka mięs jest w galaretce . Poprzednia była tylko drobiowa . Tak więc dowolność jak najbardziej wskazana i każdy dopasuje sobie tą galaretkę pod siebie :)

SKŁADNIKI: 

włoszczyzna- marchew,pietruszka,seler,por

2-3 udka z kurczaka

przyprawy - sól,pieprz,2 ziarenka ziela angielskiego,świeży lub suszony koperek - ewentualnie dowolna jarzynka 

Z podanych produktów ugotować na wolnym ogniu rosół. Wyjąć warzywa i mięso. Warzywa pokroić w kostkę lub plastry.Mięso obrać i podzielić na małe kawałeczki.

Ułożyć warstwowo w misce.

POZOSTAŁE SKŁADNIKI:

żelatyna

jajko na twardo 

kukurydza konserwowa

W gorącym rosole - zawsze go przecedzam przed drobniutkie sitko by był przejrzysty - rozpuścić odpowiednią do ilości wywaru żelatynę.

Do miski włożyć pokrojone w plasterki jajka i wsypać kukurydzę.Całość zalać rosołem.

Gdy wystygnie wstawić do lodówki.

A w tym roku tak jak pisałam jest troszkę inna. Mięso i rosół drobiowo-wołowy a do tego kukurydza konserwowa i gotowany świeży groszek :) Wersja bez jajka ,ponieważ jajek i tak wystarczająco dużo na święta będzie ;)

Tak więc życzę smacznego :)