Powiem Wam jedno ....
To ciacho zrobiło furorę i naprawdę zniknęło w ciągu jednego dnia.
Nie wiem,czy to zasługa pysznego,puszystego ciasta czy może twarogu świeżutkiego,wiejskiego i pachnącego maślanką.
Sukces był i to się liczy :)
Przepis na same ciasto drożdżowe pochodzi z bloga Justynki .
Od jakiegoś czasu do ciast używam mąki Basia tortowej ,ponieważ ciasta na niej pięknie wyrastają.
http://nastoletniewypiekanie.blogspot.com/2015/10/cynamonowa-drozdzowka-do-odrywania.html
Zamiast przekładać drożdżówkę cynamonem u mnie był twaróg :)
SKŁADNIKI:
25 dag twarogu
2 łyżki cukru
otarta skórka z cytryny
1 żółtko
Wszystko utrzeć w misce na dość gładką masę.Mogą pozostać grudki twarogu.
Ja robiłam to rozgniatając widelcem.Taką masą przekładamy warstwy ciasta.
Smacznego :)