Miały to być piękne,wyciskane ciasteczka z maszynki . Mam takową do robienia ciastek . I co z tego? Leży bezużyteczna jakiś czas. A tu święta i okazja by zaszaleć ;) Znalazłam przepis,zagniotłam ciasto .Wyszło dziwnie twarde,lecz niczym nie zrażona wpakowałam do maszynki. Wyciskam ciastka a tu ciasto nie wychodzi. Ciastka zrobić się nie chcą,maszynka zepsuta . Wpadłam więc na pomysł by do tego czegoś dodać co nieco i powstały pyszne ,kruche ciasteczka do kawy, herbaty, mleka :)
NA CIASTECZKA:
3 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250 gram miękkiego masła
5 żółtek
3/4 szklanki cukru pudru
3 łyżki oleju
1 mały jogurt naturalny
laska wanilii
Wszystkie składniki wsypać do miski i szybko ze sobą zagnieść. Dodać ziarenka wanilii. Wyrobić na gładkie,jednolite ciasto. Wstawić na 20 minut do lodówki a po tym czasie formować w dłoniach lub rozwałkować i wykrawać ciasteczka. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. około 15-20 minut w zależności od grubości ciastek. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem lub polukrować :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz