środa, 13 stycznia 2016

Kremowa zupa chrzanowa :)

Ależ mnie tu dawno nie było. Jakiś człowiek mocno zabiegany i przed świętami i po świętach. 
Jednak mobilizację czas zacząć i jako pierwszy w tym roku będzie wpis o zupie,która ostatnio podbiła moje serce :) 
To zupa krem z chrzanu!!! Idealnie gładka,kremowa i rozgrzewająca. W sam raz na tą niepogodę.


SKŁADNIKI: 
białe warzywa czyli pietruszka,seler,por
2 ziemniaki
świeży korzeń chrzanu
kilka ząbków czosnku
3-4 ziarna ziela angielskiego
1 liść laurowy
sól i pieprz
biała kiełbasa - jedna na osobę lub jajko
opcjonalnie chrzan w słoiku jeśli zupa wyda się zbyt łagodna

Kiełbasę gotujemy we wrzątku  około 10 minut i wyciągamy.
Dodajemy warzywa i przyprawy.Nie ważne jak pokroicie warzywa,ponieważ i tak wszystko gdy zmięknie blendujemy.
Chrzanu więc też trzeć nie potrzeba.Wystarczy go pokroić na plastry.
Po zblendowaniu - oczywiście zanim wszystko zmiksujemy należy wyciągnąć liść laurowy i ziele - dosmaczamy solą,pieprzem,chrzanem ze słoika.
Do tak przygotowanej zupy wkrajamy białą kiełbasę.
Zupę można też podać z jajkiem. Taka wege wersja :) Tzn. pomijamy kiełbasę i zaczynamy od gotowania warzyw.



Smacznego !!!

sobota, 17 października 2015

Odrywane drożdżowe z twarogiem :)



Powiem Wam jedno .... 
To ciacho zrobiło furorę i naprawdę zniknęło w ciągu jednego dnia.
Nie wiem,czy to zasługa pysznego,puszystego ciasta czy może twarogu świeżutkiego,wiejskiego i pachnącego maślanką.
Sukces był i to się liczy :)

Przepis na same ciasto drożdżowe pochodzi z bloga Justynki .
Od jakiegoś czasu do ciast używam mąki Basia tortowej ,ponieważ ciasta na niej pięknie wyrastają.

http://nastoletniewypiekanie.blogspot.com/2015/10/cynamonowa-drozdzowka-do-odrywania.html

Zamiast przekładać drożdżówkę cynamonem u mnie był twaróg :)

SKŁADNIKI:

25 dag twarogu
2 łyżki cukru
otarta skórka z cytryny
1 żółtko

Wszystko utrzeć w misce na dość gładką masę.Mogą pozostać grudki twarogu.
Ja robiłam to rozgniatając widelcem.Taką masą przekładamy warstwy ciasta.


Smacznego :) 




piątek, 11 września 2015

Brownie dyniowe :)

Sezon na dynię w pełni. Szaleję za nimi i mogę je jeść pod każdą postacią: pieczone,duszone,w leczo,z kaszą, w racuchach i placuszkach dyniowych.
Pomysł na ciasto zrodził się z potrzeby zjedzenia czegoś słodkiego ;) 
Produktów mało ,ale była dynia,kakao i jajka. Podstawowe składniki były,więc postanowiłam zaryzykować i coś z nich wyczarować.Nie powiem...Robiłam brownie z sercem na ramieniu.Nie liczyłam,że w ogóle coś z tego wyjdzie.A tu proszę! Taka miła niespodzianka.
Mocno kakaowe,wilgotne,lekkie i zdrowe ciasto :)


SKŁADNIKI:
1 szklanka zmiksowanej na drobniutko surowej dyni
2 średnie jajka
3/4 szklanki gorzkiego kakao
1/2 szklanki miodu
2 łyżki soku z cytryny
2 płaskie łyżki mąki pszennej

Wszystkie składniki zmiksować. Na sam koniec dodać:
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Gotowe ciasto wyłożyć do wyłożonej papierem do pieczenia formy.
Piec w temp. 180st. przez około 30 minut.

Gorąco polecam! Spróbujcie :)


Zdrowy kompot ze skórek jabłka ;)

Często nie wiemy co zrobić ze skórkami takich owoców jak jabłka i gruszki.
Zwłaszcza przy robieniu racuchów potrafi uzbierać się ich spora ilość.
Aż żal było je wyrzucać.Przecież to samo zdrowie.
I wpadło mi kiedyś do głowy,że będę je mrozić bo super sprawdzą się do kompotu. 
W sumie pod skórką jest to co najlepsze,więc i kompot wychodzi bardzo zdrowy.


SKŁADNIKI:
skórki jabłek
dowolne owoce dla smaku - u mnie były to mrożone czerwone porzeczki i kilka śliwek
kilka listków stewi

Wszystko gotujemy przez chwilę zalane wodą i gotowe :) 
Owocowe,bez cukru a słodkie .
Smacznego!



czwartek, 10 września 2015

Pasta z papryki :)

Najpierw o paście usłyszałam od przyjaciółki. Zachwalała ją pod niebiosa,że pyszna,smaczna i w ogóle ;) Powiedziała,że jak zrobi da mi słoiczek. Dala dwa i przepis :)
I tak oto w sobotę pojechałam na zielony rynek i wróciłam z siatą papryki na pastę.
Przepis jest łatwy i szybki,więc warto się skusić.
Szczególnie polecam tym,którzy przepadają za papryką. 
Ja osobiście pastę stosuję jako zamiennik ketchupu,dodaję do sosów i uważam,że rewelacyjnie będzie smakować na pizzy zamiast sosu pomidorowego.


SKŁADNIKI:

2 kg. papryki - użyłam żółtej i czerwonej.Zielonej nie polecam,ponieważ jest gorzkawa.
2 główki czosnku
2 cebule

Te trzy składniki zmiksować w robocie kuchennym tak by zostały drobne kawałeczki.
Przełożyć do garnka i dodać:

1 szklankę dobrego oleju
1/2 szklanki cukru
2-3 łyżki soli

Całość gotować 30 minut. Następnie dodać:
 czosnek jeśli uznacie,że jest go mało
1 paczkę suszonej bazylii
1-2 łyżeczki chilli
2 koncentraty pomidorowe 200 gramowe
i dowolne przyprawy według smaku.
U mnie były to :
- kurkuma,liście kozieradki,lubczyk

Wszystko dusić ponowne 30 minut. Gorące przełożyć do wyparzonych słoików ,zakręcić i odstawić do góry nogami. Można też pasteryzować.


Polecam serdecznie !
:)


Róbmy przetwory!

poniedziałek, 7 września 2015

Ciasto obłędnie czekoladowe z figami i zielonymi orzechami laskowymi :)

Tu nie ma się co rozpisywać... Tak obłędnego ciasta czekoladowego w życiu nie jadłam. Lekkie,kremowe,rozpływające się w ustach i odpowiednio słodkie.
Uzależniłam się ;)
Z racji tego,że ciasto pyszne dzielę się przepisem.



SKŁADNIKI:
1/2 szkl. mąki - osobiście używam Basi. Do ciast sprawdza mi się najlepiej.
3/4 szkl.cukru
5 dag. masła
4 białka
1 czekolada gorzka 70% kakao
4 łyżki gorzkiego kakao
1 łyżka kawy Inki
1/2 szkl. gorącej wody
owoce - mogą być naprawdę dowolne
orzechy

Czekoladę połamać i wrzucić do garnka.Dodać połowę cukru,masło,kakao i kawę. Dolać wodę i na malutkim ogniu mieszać do połączenia składników.
Ostudzić.
Białka ubić z resztą cukru na sztywną pianę i powoli łyżką połączyć z masą czekoladową i mąką.
Tortownicę o średnicy 26 cm. wyłożyć papierem do pieczenia.
Na tak przygotowaną formę wyłożyć ciasto i ułożyć na nim owoce oraz orzechy.
Piec w 190-200 stopniach przez około 30-40 minut.


Smacznego :)


wtorek, 18 sierpnia 2015

Dzień dobry :) 
Jak to ciężko podczas urlopu znaleźć czas,aby zrobić chociaż krótki wpis. Urlop się skończył a czasu nadal mało. Korzystam więc z okazji,że mam dwa dni wolnego i nadrabiam zaległości ;P 
A czy Wy już po urlopach? Jak je spędziliście?
Mój był rodzinny i w zasadzie bez specjalnych dalekich wojaży . Za to odkryliśmy na nowo piękne Kaszuby. Jeziora i ich otoczenie zapierają dech w piersiach. 
I zakochałam się w plaży na Westerplatte. Cisza,spokój,mało ludzi,kameralnie.
Tak to mogę odpoczywać :) 



A teraz kulinarnie :) 
Po drodze ze Stężycy zakupiliśmy jagód. Muszę się przyznać,że jagodzianek nie chciało mi się robić.Lenistwo wygrało ;P Ale ciasto jogurtowe,które znalazłam w internecie wyglądało pysznie i przepis szybki .
I faktycznie. Wszystko prosto,łatwo i bez czekania .
Tak więc na śniadanie wcinamy jogurtowe z jagodami a do tego maślanka :)
Przepis pochodzi ze strony http://kulinarne.info/ciasto-jogurtowe-z-jagodami.html


Smacznego :)